Jak się odnaleźć językowo i kulturowo w obcym kraju?

Przeprowadzka do nowego miejsca jest zawsze dużą zmianą. Nieważne czy zmieniasz miejsce zamieszkania przenosząc rzeczy kilka, kilkanaście kilometrów dalej, czy sprzedajesz swoje rzeczy bo jedyne co możesz zabrać to bagaż podręczny i walizkę do samolotu.  Nie umiem określić czy któraś sytuacja jest gorsza bo każdy inaczej może reagować na takie zmiany. Ja przeżyłam obie sytuacje. W ostatnim roku na kilkanaście tygodni zamieszkałam we Francji. Są 3 rzeczy które zrobiłam podczas przeprowadzki, które polecam każdemu kto stoi przed taką sytuacją.

Po 1.  Zaplanuj to.

Nie tylko to gdzie będziesz mieszkać, pracować, zaprowadzać dzieci do szkoły. Zaplanuj jak będą wyglądały pierwsze dni w nowym miejscu. Zacznij od szczegółów: Co będziesz jadł na śniadania? Jak zorganizujesz pierwszy obiad? Jak spędzisz pierwszy wieczór? Dokąd pójdziesz w kolejnych dniach? Co zobaczysz najpierw? Kogo chcesz lub potrzebujesz poznać, aby pomógł Ci poradzić sobie w nowym miejscu? Przygotuj sobie listę przydatnych zwrotów – jeżeli masz siłę, to zachęcam Cię byś zrobił to w dwóch językach – angielskim i rodzimym języku tego kraju. Zapisz te zwroty na fiszce lub podręcznym notatniku, noś ze sobą. Co na przykład może Ci się przydać?

2. Poszukaj informacji o tym miejscu będąc jeszcze w swoim „starym” domu.

Zobacz miejsca gdzie można pójść, spisz nazwy kawiarni czy sklepów, zobacz co ludzie piszę pod postami z tych miejsc. Jeżeli coś cię zaciekawi skomentuj, zadaj pytanie i nawiąż kontakt z kimś stamtąd! Świat jest mały- może spotkasz później tę osobę w tej właśnie kawiarni?  Zobacz o czym ludzie tam mówią i piszą, gdzie chodzą. Co jedzą? Czego będziesz chciał/chciała spróbować? A czego chcesz w tym miejscu uniknąć? Gdzie nie chcesz chodzić? Na co powinieneś/powinnaś uważać? Warto to wiedzieć jeszcze przed tym zanim postawisz tam swoje pierwsze kroki. Spisz sobie rodzime nazwy miejsc, dań, ulic. Zastanów się jakich zwrotów będziesz potrzebował, aby je użyć? Spisz je i tak, jak wcześniej pisałam- noś ze sobą:)

3. Aby zadbać o swój komfort w nowym miejscu, stwórz swoją oazę spokoju.

To nie musi być nic wielkiego. Chodzi o jakiś element wcześniejszego życia, który lubiłeś i który sprawia Ci przyjemność. Poranna, ulubiona  kawa? Zrób zapas lub poszukaj najbardziej zbliżonego smaku jaki oferują tamtejsze sklepy. Poranne bieganie? Sprawdź czy w okolicy możesz gdzieś pobiegać lub chociaż pospacerować rano. Lubisz czytać? Swoje pierwsze kroki skieruj do miejscowej biblioteki – wypożycz coś i spróbuj przeczytać. Jeżeli masz bliskiego przyjaciela to umów się z nim na gorącą linie co wieczór – opowiadaj mu o swoim dniu i tym co cię zadziwiło w nowym miejscu, za co jesteś wdzięczny  lub z czego się po prostu cieszysz.

Poznawaj teren krok po kroku. Przygotuj się do zmiany jak najlepiej umiesz. Rozważ różne scenariusze. Zastanów się co będzie Ci potrzebne, z kim i o czym będziesz musiał rozmawiać? Przeprowadź te rozmowy w głowie, zanim się one wydarzą. Jeżeli poćwiczysz przed wyjazdem może okazać się, że po dotarciu w nowe miejsce, ono wcale nie będzie nowe i nieznane:)

Cześć!

Nazywam się Anna Modrzejewska i jestem coachem językowym. Jako psycholog i trener zmiany specjalizuję się w przełamywaniu barier językowych w oparciu o najnowsze doniesienia z zakresu psychologii uczenia się oraz neurodydaktyki.

ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA

PODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS?
DOŁĄCZ DO MOICH SUBSKRYBENTÓW I OTRZYMUJ ODE MNIE WIADOMOŚCI WRAZ Z BONUSAMI, DZIĘKI KTÓRYM TWÓJ ANGIELSKI WEJDZIE NA WYŻSZY POZIOM

Zapisz się do newslettera i odbierz dostęp do bezpłatnych materiałów!

Bezpłatna paczka praktycznych materiałów, która pomoże Ci pokonać barierę językową i pomoże odważniej mówić po angielsku.