Najskuteczniejsi ludzie uczą się całe życie. A uczenie się, oduczanie się i ponowne uczenie jest jedną z najważniejszych kompetencji obecnych czasów. To od Ciebie zależy, czy stwarzasz sobie szansę uczenia się, rozwijania i wykorzystywania swojego potencjału. Chcę się z Tobą podzielić 3 pytaniami, które pomagają mi gdy utknę w miejscu z pomysłami czy rozwojem.
1 pytanie: Jaka jest jedna rzecz, której się nauczyłaś/eś w tym tygodniu? Czego ważnego się dowiedziałaś/eś lub co sobie uświadomiłaś/eś?
Nieważne, czy to jest coś, czego nauczyłeś/łaś się w pracy, w domu, z dziećmi, mężem, żoną lub znajomymi. Ważne, żebyś dostrzegał/a swój proces uczenia się, swój rozwój. Nawet uświadamiając sobie swoją niekompetencję i widząc, że czegoś nie wiemy, robimy bardzo istotny krok na drodze uczenia się. Jeśli długo myślisz nad tym pytaniem, nie widzisz obszarów do rozwoju, to może znaczyć, że nic Cię tak na prawdę nie ciekawi, jesteś znudzony/a, sfrustrowany/a, przepracowany/a, wypalony/a. Czasem taki stan powodują też problemy zdrowotne lub emocjonalne.
2. Czy zaryzykowałaś/eś ostatnio? Czego Cię to nauczyło?
W Dolinie Krzemowej – centrum amerykańskiego sektora zaawansowanych technologii (ang. high-tech), siedzibie wielu korporacji transnarodowych jest takie powiedzenie, które może mieć zastosowanie do całego świata w obecnym, szybko zmieniającym się świecie: “Move fast and break things”. Oznacza ono zachętę do podejmowania pewnego poziomu skalkulowanego ryzyka. Jednak ta rada działa tylko u tych którzy, akceptują porażki jako lekcje, z których się wszyscy uczymy, nie zawstydzają ludzi, którzy podjęli się działań akceptując ryzyko i ponieśli porażkę. Proces innowacji to ciągłe uczenie się, testowanie, ulepszanie i radzenie sobie z porażkami.
3. Jaka jest jedna rzecz, jeden projekt, pomysł, na który chętnie poświęciłbyś/abyś jeden cały tydzień swojej pracy, a na jaki nigdy nie masz czasu?
Często są takie zadania – bardzo ważne, ale nigdy wystarczająco pilne, których realizacja pozwoliłaby nam wejść na wyższy poziom ekspertyzy, kompetencji czy pewności siebie, ułatwiła kilka ważnych procesów albo oszczędziła innym sporo czasu w przyszłości. Zwykle jest to praca wymagająca koncentracji i skupienia bez zakłóceń. Badania pokazują, że koncentracja i bycie maksymalnie skupionym na jednym zadaniu zwiększa wydajność. Trzy godziny pracy w takim stanie przynoszą znacznie lepsze rezultaty niż sześć półgodzinnych sesji, czy nawet więcej niż trzy dni pracy z tymi wszystkimi rozpraszaczami i złodziejami uwagi. Wiedząc, do jakich rzeczy potrzebujesz takiego skupienia i jaka byłaby wartość Twojej pracy, możesz bardziej świadomie zarządzać swoim czasem i zadaniami.
Dla wielu moich klientów pytanie nr 3 było tym, które ich do mnie sprowadziło, bo uznali, że skupienie na pokonaniu bariery językowej jest tym działaniem, którego potrzebują. Wielu moich klientów łatwo odpowie na pytanie nr 2 bo zachęcam ich, ośmielam, aby używali języka obcego, próbowali bardziej zaawansowanych konstrukcji gramatycznych. Pytanie nr 1 jest standardem w wielu moich rozmowach z klientami:)
Jeżeli chcesz podziel się ze mną swoimi odpowiedziami żebym wiedziała, że śledzisz moje publikacje.